wtorek, 31 grudnia 2013

Żegnaj 2013

Żegnaj 2013! Przyniosłeś wiele dobrego ale czekamy na twojego następce z niecierpliwością.

Wam wszystkim życzę abyście spełniali swoje marzenia, żyli w zdrowiu, pokoju,miłości i szczęściu.  Patrzyli zawsze na to co jest przed Wami,a nie na to co za Wami :) Wypije dzisiaj Wasze zdrowie!  ;) 



piątek, 27 grudnia 2013

Poświątecznie

Kilka dni zleciało dla nas jak z bicza strzelił... zostały tylko objedzone brzuchy, pełna lodówka smakołyków, i prezenty Majci, które nie wiadomo już gdzie upchać ;) ...tak zdecydowanie moje dziecię zostało obdarowane najbardziej :). Hitem okazała się interaktywna zabawka Furby. Maja ględziła o nim chyba od 3 miesięcy, więc postanowiliśmy go kupić. Z lekkimi obawami... bo po co jej taka zabawka, zaraz pewnie rzuci w kąt i kasa niepotrzebnie wydana. W JAKIM WIELKIM BŁĘDZIE BYLIŚMY!  Dziewczyna otwierając pudełko po prostu piała z radości, a teraz je z nim posiłki, śpi, bawi się i uczy się nowych słów. Ulubionym zdaniem jest od 3 dni "Wielka radość!" a Nam serce rośnie :). A oto migawka zdjeć z ostatnich dni. Pozdrawiamy!!


"Choć febi lobimy zdjecie, stój dziećnie"  ;)

Pomocnica babci

Smakowały tak jak wyglądały.

Mój prezent

Pierwszy dzień świąt u rodziców.

Jest i "cygańska" spódnica :)

wtorek, 24 grudnia 2013

Życzenia


Z okazji Świąt Bożego Narodzenia

życzymy Wam wszystkim nadziei, własnego skrawka nieba, zadumy nad płomieniem świecy, pogodnych świąt zimowych, odpoczynku, zwolnienia oddechu, nabrania dystansu do tego, co wokół.
Chwil roziskrzonych kolędą,śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych świąt! :) Ania i Maja








czwartek, 19 grudnia 2013

Czuję magię świąt

U Nas w domu można od kilku dni wyczuć atmosferę świąt. Maja zachwycona, szczebiocze do choinki i nie może się opanować, żeby nie dotknąć chociaż jednym paluszkiem światełek ;). Jedynie prezenty jeszcze głęboko w szafie pochowane, zgadnijcie czemu? :)  Pozdrawiamy.













"No i czekam na te prezenty..." :)

"...ale to chyba jeszcze nie dziś..." 

wtorek, 3 grudnia 2013

Jak zbić nudę?

Witamy!
Dzisiaj chciałam się Was zapytać kochane mamy jakie macie sposoby na zabicie nudy z waszymi dzieciaczkami? Odkąd Maja chodzi do przedszkola pokochała wszelkie prace manualne i plastyczne: wycinanki, bibuła, wyklejanki, farby, plastelina... Potrafi się zająć na bardzo długo, a jaka dumna jest ze swoich prac. Wszystkim pokazuje i chwali się na prawo i lewo. Urocza jest. Pozdrawiamy:)















wtorek, 26 listopada 2013

Huhuha... My się zimy nie boimy :)

Jesteście już gotowi na przyjście zimy? My z Mają tak! Zimowe nowości w szafie to:

Kurtka reserved kids

Rękawiczki żeby malutkie rączki miały ciepło

buty trochę mało praktyczne ale po prostu się w nich zakochałam, oprócz tego mamy normalne kozaki:)

biała koszula reserved kids

miętowy sweterek



A tu babcia zaszalała :) Maja uwielbia tą "cygańską" spódniczkę

Jak można zauważyć nasz ulubiony sklep w tym sezonie to zdecydowanie Reserved. :)  A wy gotowi już na przyjście zimy? Pozdrawiamy.







poniedziałek, 25 listopada 2013

hahaha :)

Dzisiaj króciutko, ale muszę Wam to pokazać. Mija nam leniwy wieczór w niedziele, Maja ogląda bajkę na laptopie, ja razem z B. jakiś film w tv. Nagle patrzymy a Majuszka schowana za poduchą na sofie, tylko jej oczy widać: 
B- Maja co ty robisz co się dzieje??  O_o
M-Ciii... oglandam baje, potwóll..
B-aha.. hahahah. Ania dawaj szybko swój telefon!;)

a oto efekt: 


hahaha :) kochana :*

wtorek, 12 listopada 2013

Dłłłługi weekend

Jak ja uwielbiam takie weekendy jak ten. Przewalanie się w łóżku do 10, obiadki i spacerki we troje, wspólne zabawy i wygłupy, a wieczorem pyszna kolacja z przyjaciółmi i gry karciane. Nic mi więcej nie potrzeba... coś czuję, że ten tydzień zleci bardzo szybko.
Pozdrawiamy :)

 kochamy kąpiele w pianie :)

 pierwszy raz na "dorosłej" huśtawce 

ucięło tacie głowę, ale najważniejsza gwiazda jest:)

a to już wspólny wieczór

czwartek, 24 października 2013

3 miesiące?!?!?!

Jejuu.. Jak ja dawno nie pisałam. Czytałam posty regularnie ale czasu na napisanie czegokolwiek brak. W końcu się zebrałam do kupy i oto jestem ;).
Co u nas? Zmiany, zmiany, zmiany... Od wrześnie wróciłam do pracy (dlatego też czasu mało), Maja zasuwa do przedszkola, jest bardzo dzielna i chodzi z uśmiechem na ustach, a czasem nawet płacze, że nie chce wracać do domu. W domu szykuje się ogromny remont i przebijanie się przez strop w celu zrobienia schodów. Papierów i formalności do załatwienia masa. Mam nadzieję, że mi wybaczycie moją nieobecność i obiecuję poprawę.
Cieszę się bardzo, że zdecydowałam wrócić się do pracy. Dobrze jest mieć swoja wypłatę na koncie i być niezależną finansowo. Nie tłumaczyć kochanemu mężulkowi jak "krowie na rowie" po co kobiecie zimą są potrzebne 3 pary kozaków, skoro mu w zupełności starczy jedna para i to na dodatek na 2 lata!!!!;) Tacy są faceci... Nawiązując, przypomniał mi się stend up Kasi Piaseckiej, który oglądałam ostatnio i który rozbawił mnie do łez. Może dlatego, że opowiada o moim B. ? ;))  Polecam na poprawę humoru.  Pozdrawiamy.



sobota, 13 lipca 2013

Co się działo jak nas nie było?

Oj tyle się ostatnio działo... tych dobrych i złych rzeczy, że głowa mała. Zacznijmy od tego że wylądowałam z Mają w szpitalu. 5 dni ostrej biegunki i wymiotów :(. Na szczęście, szpital bardzo fajny, zadbany. Lekarze i pielęgniarki super miłe. Dostałyśmy salę dla mamy z dzieckiem z łazienką. Jak na szpital warunki super. B. śmiał się, że jak w hotelu, chociaż mi wcale nie było do śmiechu. Moja mama miała wypadek :(, na szczęście jest już lepiej, ale z tego powodu nie pojechałyśmy z Mają do niej na wakacje. Co roku jeździmy na miesiąc, mieszka w Niemczech i widzimy się tylko kilka razy w roku:(.
A później to już na szczęście tylko lepiej, spacerki rodzinne, lody, zakupy i grillowanie :) Oby tak zastało!!
Pozdrawiamy.

ojj.. jak ciężko, ale dam rade:)

 to my! :)

 :)



złapię cię!!! :)

 zajmujemy czas w szpitalu :(

 Przepraszam za jakość, zdjęcia robione telefonem 

 W szpitalu uczyłyśmy się wierszy Jana Brzechwy ;)

 A to już zwykły tydzień :)

Zrobili nam w  mieście fontannę! :) Czad

 <3

 Mamy nowy manicure :) odważyłam się na mięte i nie żałuje! :)

A to znowu my :P