środa, 26 czerwca 2013

Pierwsze zebranie w przedszkolu.

Nie mogę uwierzyć, że to już, że moja malutka kruszynka rusza w "świat" i nie możemy wejść tam razem z nią, musi zrobić to sama. My możemy ją tylko tam zaprowadzić i wspierać ;). W przenośni i dosłownie.
Wczoraj byliśmy na pierwszym organizacyjnym zebraniu w przedszkolu, nie powiem stres dla mnie ogromny. Dostaliśmy całą masę porad i zasad oraz listę wyprawkową. Dopiero co robiłam wyprawkę na przyjście Jej na świat a teraz do przedszkola... szok.
Jedną z zasad jakie panują w naszym przedszkolu jest to, że rodzice nie wchodzą na salę zabaw razem z dzieckiem, rozstają się przy wejściu ,a malucha odbiera pani opiekunka. Podobno dzieci się wtedy lepiej adoptują w środowisku i przyzwyczajają do nowej sytuacji. Nie wiedzą za drzwiami smutnej mamy, która obserwuje czy czasem nie dzieje się krzywda jej dziecku. Nie wiem dla kogo gorsze będzie to rozstanie dla mnie czy dla Mai. B. twierdzi, że na pewno dla mnie:P. Świadomość tego, że coś mnie omija, że nie nabywa nowych umiejętności przy mnie, że trochę odchodzę na "drugi" plan...  Moje dziecko dorasta, muszę się z tym pogodzić.
Cieszę się ogromnie, że miałam taką możliwość być z nią przez pierwsze 2 lata. Są to chwilę i wspomnienia, których nikt mi nie odbierze i które są niezapomniane i niezastąpione;)




Na poprawę humoru B, zakupił Majce na allegro dwie cudowne bluzy z kapturem z C&A "żeby miała do przedszkola :P". Już nie body i śpiochy tylko "dorosła" BLUZA Z KAPTUREM ;))

 Zdjęcia pochodzą z allegro;)

Pozdrawiamy;))

20 komentarzy:

  1. Pięknie to napisałaś :) Niestety czas leci i dobrze, że miałaś taką możliwość, aby być z córeczką :)
    A bluzy śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej to chyba trudny czas dla każdego rodzica...
    Ja z moim Kevinem to będę pewnie na lekcjach siedziała albo przez okno będę podglądać;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana - wielki krok do przodu!
    Trzymam kciuki żeby i Tobie i Majce gładko poszło w nowym układzie. Jesteś Jej najukochańszą Mamusią - i tak zawsze do Ciebie i Taty będzie szybko pędziła z przedszkola :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. pierwsza: http://allegro.pl/ca-bluza-rozowa-hello-kitty-z-kapturem-r-92-i3320818443.html

      druga: http://allegro.pl/ca-bluza-kangurek-92-nowa-i3332870358.html?source=mlt :)

      Usuń
  5. Zazdroszczę tego czasu ja za miesiąc muszę wracać i póki co staram sie o tym nie myśleć bo ilekroć zacznę to płaczę od razu :( Córa piękna!! Ma oczy w których utonęłam . Nie martw się duża dziewczyna już :) da radę:) sama jestem przyszłym pedagogiem , miałam ostatnio praktyki w przedszkolu i dzieci naprawdę dają radę :) może 3 razy przez ten czas słyszałam słowa kiedy będę mógł/a pójść do domu ale za 5 minut nawet nie pamiętało , że tego chciało pochłonięte zabawą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o! :) fajnie usłyszec jak to jest z tej drugiej strony, mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze :)

      Usuń
  6. super, że tyle czasu mogłaś spędzić z dzieckiem :) ja też mam to szczęście :)

    pozdrawiam
    Natalia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak dawno mnie tu nie było! A tyle się u Was dzieje! Szybciutko nadrabiam zaległości. :)

    Przedszkole to chyba większy stres dla mamy niż dla dziecka... Ale będzie dobrze!
    Zakupy ciuchowe rewelacyjne! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. zanim sie nie obejrzycie a juz bedziecie chodzi na zebrania w szkole

    OdpowiedzUsuń
  9. jeszcze trochę i zaczną się zebrania w szkole.

    czas niesamowicie szybko płynie, a najlepiej widać to po dziecku.

    OdpowiedzUsuń
  10. My za rok będziemy się mierzyć z tematem. Też mi się wydaje, że czas goni. Tyle rzeczy do zrobienia, zobaczenia, pokazania...a tu już wieczór:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie da się nad tym zapanować, nawet nie wiem kiedy miesiąc minął... :)

      Usuń